olciaa |
Wysłany: Pią 12:16, 03 Mar 2006 Temat postu: Myszka, Mysia, Myszolotek... |
|
Dzisiaj w nocy odszedł pewien mały chomiczek... Była to 2 letnia samiczka chomika roborowskiego. Mysia. Była kochana... Rozbawiała wszystkich swoimi popisami akrobatycznymi. Chodziła po suficie klatki, codzień rano wchodziła na mini pięterko w klatce, stawała słupka i prosiła o słonecznik. Była taka kochana... Odeszła w spokoju, usnęła i już się nie obudziła.  |
|