Gość |
Wysłany: Śro 9:01, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
Hej
Nie przejmuj sie. . .
Mój Taysonek też miał ten sam problem
Tylko, że ja nie zauważyłam jak mu sie ruszają tylko pewnego dnia
patrze, a to maleństwo siedzi zadowolone i szczerbate
hehe
Niezły ubaw mieliśmy. . .!
Oczywiście, żę potem urosły mu nowe ząbki, a teraz ma je
tak wielkie i ostre, że wszystko rozrywa na strzępy...
Pozdrawiam !
_____ ;] |
|